Róż w kremie bebeauty - Biedronkowy zakup :)

Dziś opowiem Wam w paru słowach mój biedronkowy zakup :)

Jakiś czas temu będąc na zakupach zauważyłam kosmetyki firmy BeBeauty.  Pierwsze co musiałam zakupić to - puder transparentny, ale moją uwagę przykuł kremowy róż w płynie.
Nie mogłam  przejść koło niego obojętnie, tak więc w sekundzie znalazł się w koszyku :D
Chociaż miałam dylemat wobec koloru, to moje serce podbił piękny brzoskwiniowy róż:)




Przyznaję,że zakup był dość spontaniczny ponieważ rzadko zdarza mi się używać różu do policzków (zdecydowanie wolę bronzery) -chociaż ostatnio zaczynam się przekonywać co do nich.


Co mogę o nim  powiedzieć...
A więc tak:




  1. Konsystencja
    Bałam się,że będzie lepki (nie cierpię!), a jednak po rozprowadzeniu na policzku pięknie się wtopił w cerę. Nie zostawił plamy na policzku, a przede wszystkim nie kleił się :)

  2. Pigment
    Spodziewałam się,że będzie on zbyt blady i potrzeba jednak troszkę go użyć, a jednak ma dość intensywny kolor (można budować jego intensywność).
    Ma bardzo ładny kolor- taki naturalny, zdrowy:)

  3. Zapach 
    Przyznaje!- Nie wiem czego się spodziewałam :D
    Chyba miałam inną wizję - Piękny owocowy zapach jakoś pasował mi do tego cudnego koloru.
    A jednak troszkę się rozczarowałam. Zapach nie zachwyca, ciężko mi go określić, Ale Jestem zwolenniczką zapachów, mam "strasznyyy" nos , uwielbiam piękne zapachy. 
    A smrodu nie znoszę - nogi mam jak z waty,od razu mi nie dobrze.. dłonie mogę 100x myć, żeby tylko pozbyć się okropnego zapachu- powinnam robić w sanepidzie ;)

    Jeżeli chodzi o krem - to jego zapach jest neutralny, coś podobnego czułam gdy mój tusz do rzęs się "wysuszył".
    Ale myślę,że można mu to wybaczyć :)

  4. Trwałość
    Przyznaję,że mam problem z utrzymaniem się podkładu na buzi, tak więc nie spodziewałam się cudów po tym różu. No ale ciekawostka - utrzymał się znacznie dłużej na policzkach niż pokład :)
    Kolor był zdecydowanie taki sam jak na początku. Efekt rumieńców pozostał.
    Jak na 9g produktu to wydaję mi się,że jest go wystarczająco, ponieważ nie trzeba go dużo używać.






    Reasumując- Jeżeli ktoś lubi róże do policzków i szuka czegoś fajnego i trwałego za nieduże pieniądze ( nie pamiętam dokładnie ile mnie kosztował ale nie przekroczyłam 10zł) to polecam. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz